Trendy e-commerce w 2017 roku

Trendy w e-commerce utrzymują się nadal takie same jak u schyłku roku 2016, chociaż rok 2017 już dawno za półmetkiem. W którą stronę zmierza obecnie sprzedaż online? Jakie są tendencje i czy polski rynek podejmuje wyzwania e-commerce obecne w krajach o największych obrotach w handlu internetowym?

Dynamiczny wzrost

Główną cechą lokalnego rynku e-commerce jest dynamiczny wzrost – nie różnimy się pod tym względem od innych państw. Jest to bowiem tendencja globalna, która według prognoz specjalistów będzie się utrzymywać jeszcze przez szereg lat. Czy dojdzie do całkowitego zawłaszczenia sprzedaży przez e-commerce? W tej kwestii są sprzeczne opinie – większość Polaków wciąż jest przywiązana do tradycyjnego modelu zakupowego, w którym kluczową sprawą jest bezpośredni kontakt ze sprzedającym i możność osobistej oceny jakości towaru przed uiszczeniem opłaty.

W 2017 roku wzrost sprzedaży w e-commerce jest na podobnym poziomie jak w ostatnich dwóch latach (17% – 21%). Dynamika wzrostu być może nie wygląda oszałamiająco, ale za danymi procentowymi kryją się imponujące liczby obrotów liczonych w naszej narodowej walucie. Według najnowszych danych aż 78% polskich sklepów on-line odnotowało wzrost sprzedaży w pierwszym półroczu 2017 roku.

Marketplace w e-commerce

Nie od dziś wiadomo, że na całym świecie największe sieci marketplace’ów, takich jak Amazon i eBay, generują blisko 1/3 wszystkich obrotów w e-commerce. Tacy potentaci handlu online jak: Alibaba, Walmart, Amazon, czy Sears, na swoich platformach zapraszają do współpracy inne podmioty i udostępniają im do sprzedaży swoje kanały dystrybucji. A jak jest w Polsce? Na naszym lokalnym rynku nikt jeszcze nie odważył się na poważne konkurowanie z Allegro. Brak innego, potężnego gracza, który uruchomiłby swój własny marketplace, sprawia, że Allegro nadal przoduje w sprzedaży on-line. Wydaje się, że tylko wejście zagranicznego kapitału i silnej marki na polski rynek mogłoby zmienić tą sytuację, ponieważ do takiej wolty potrzebne są ogromne nakłady finansowe.

Dla polskich internautów najbardziej rozpoznawalnymi zagranicznymi markami zakupów on-line jest: Amazon, eBay i Aliexpress. Co ciekawe, rodzime sklepy on-line nie postrzegają póki co wielkich marketplaców jako głównego konkurenta. O wiele bardziej obawiają się bezpośredniej konkurencji, czyli sklepów działających w tej samej branży, a także sklepów wielobranżowych, za którymi stoją silne marki i sieci sprzedażowe.